< powrót do listy
Czy ser żółty Sami Serenada może być źródłem selenu?

Czy ser może być źródłem selenu?

O selenie mówi się i pisze niewiele. Można by odnieść wrażenie, że zachęcanie do odpowiedniego spożycia pierwiastka, na którego zapotrzebowanie jest równe tysięcznej części miligrama, jest bez znaczenia. 
Tym czasem nic bardziej mylnego! Selen jest niesamowicie ważny w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu, a jednym z produktów, który go dostarcza jest ser żółty.

Selen czyli co?
Selen należy do mikropierwiastków, nazywanych również pierwiastkami śladowymi, czyli związków, których stężenie w organizmie jest na tyle niskie, że wyraża się je w mikrogramach (mcg). 
Do pierwiastków śladowych zaliczany jest również jod, o którym powszechnie wiadomo, że jego niedobory występują w diecie Polaków, mimo obligatoryjnego jodowania soli kuchennej. Z selenem sytuacja jest bardzo podobna. Jego spożycie w Polsce należy do najniższych w Europie! Dlaczego tak istotne jest, aby spożywać ten pierwiastek w odpowiednich ilościach?

Rola selenu w organizmie
Ochrona i prawidłowe funkcjonowanie
Selen jest bardzo ważnym związkiem dla funkcjonowania każdej komórki ludzkiego ciała, ponieważ reguluje jej metabolizm, jak również wchodzi w skład enzymów chroniących ją przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. 

Dla tarczycy nie tylko jod!
Obok jodu istotnie wpływa na produkcję hormonów tarczycy. Bardzo często u osób z niskim spożyciem selenu stwierdza się niedoczynność tarczycy. Objawy takie, jak: suchość skóry, ciągłe uczucie zimna czy problemy z utratą masy ciała, powinny skłonić nie tylko do zbadania gruczołu tarczycowego, ale również określenia stężenia w organizmie zawartości jodu i selenu. 

Powstrzymanie rozwoju nowotworów
Badania pokazują, że selen zwiększa odporność organizmu, a nawet może wpływać na zahamowanie rozwoju niektórych nowotworów, zwłaszcza prostaty i jajników. Szczególnie obiecujące wyniki ma dieta bogata w selen w przypadku mężczyzn, ponieważ u nich składnik ten magazynowany jest głównie w narządach płciowych. 

Selen - męska sprawa
Niepłodność to coraz popularniejszy problem na świecie, również w Polsce. Jedną z jej przyczyn jest słaba jakość spermy oraz zmniejszona ruchliwość plemników. Wiadomo, że pogorszenie jakości nasienia może wynikać z różnych czynników, m.in. z nieprawidłowej diety. Suplementacja selenem powoduje wzrost produkcji plemników oraz zwiększenie ich ruchliwości.

Na dobry humor
Selen wpływa także na prawidłowy nastrój. U osób z depresją obserwuje się niski poziom tego związku w organizmie. Jednak po stosowaniu diety bogatej w selen przez okres 2-3 miesięcy, obserwuje się poprawę samopoczucia. 

Dobry dla serca
Osoby spożywające małe ilości selenu mają zwiększone ryzyko wystąpienia chorób serca, przede wszystkim miażdżcy i zawału. W badaniach na zwierzętach udowodniono, że dieta bogata w selen  zmniejsza o 25% powierzchnię obszaru serca dotkniętego zawałem, a jego wysokie stężenie w organizmie zwiększa szanse na przeżycie. 

Polacy na szarym końcu
Według norm żywienia człowieka osoba dorosła powinna spożywać 55 mcg selenu na dobę. Tymczasem mieszkaniec Polski dostarcza z dietą średnio 40 mcg. Jest to wynik należący do najniższych w Europie, bez porównania do spożycia przez mieszkańców Ameryki Północnej, którzy dostarczają ten związek w ilości nawet 4-krotnie większej niż w Polsce. 

Średnie stężenie selenu w surowicy krwi Polaka wynosi 70 mcg/L. Z kolei optymalna ilość tego związku powinna oscylować pomiędzy 100-120 mcg/L. 

Szczególną uwagę na spożycie selenu  powinny zwrócić kobiety w ciąży, ponieważ niedobory tego związku w połączeniu z niedoborem jodu zwiększają ryzyko urodzenia dziecka cierpiącego na kretynizm. 

Selen waży jest w diecie dzieci. Jego niskie spożycie może prowadzić do nieprawidłowej budowy serca oraz problemów z rozwojem chrząstek stawowych. 

Na wielu obszarach, w których spożycie selenu jest niskie, obserwuje się wzrost zachorowalności na choroby układu krążenia. Ponieważ w Polsce już co drugi mieszkaniec umiera właśnie z tego powodu, należy zwrócić szczególną uwagę na prawidłowe spożycie tego związku w diecie. 

Skąd czerpać selen?

Ponieważ różnica pomiędzy niezbędnym spożyciem selenu, a jego dawką toksyczną szkodliwą (ok. 700 mcg) jest niewielka, specjaliści są ostrożni w zalecaniu suplementacji i zachęcają do zwiększonego spożycia selenu z żywnością. 

Najbogatszym źródłem selenu są produkty pochodzenia zwierzęcego, zwłaszcza podroby oraz skorupiaki. W świecie roślin większe ilości tego związku zawierają czosnek oraz grzyby. Bogate w selen są również orzechy brazylijskie, niestety jak pokazują badania, te dostępne na rynku polskim charakteryzują się niższą jego zawartością niż w innych krajach. 

Zwiększonemu wchłanianiu selenu sprzyja jednoczesne spożycie białka. Jak wiadomo produkty mleczne, w tym sery żółty, są bardzo dobrym jego źródłem. Czy zatem mogą być określane jako źródło selenu?

Selen w serze Salami Serenada

Zawartość selenu w produktach mlecznych zależy od rodzaju paszy podawanej zwierzętom. Znajdujący się w glebie selen, pobierany jest przez rośliny, które następnie wbudowują go w swoje tkanki, spożywane przez zwierzęta gospodarskie. Spomlek, producent serów Serenada, bardzo dba o jakość dostarczanego przez dostawców mleka. M.in. poprzez organizowanie całorocznego konkursu dla najlepszych dostawców. Wyróżniając tych, którzy stawiają na rozwój oraz zachowanie jak najwyżej jakości dostarczanego surowca. Spółdzielnia zachęca do dbania o utrzymanie dobrostanu zwierząt gospodarskich, m.in. poprzez podawanie odpowiedniej jakości pasz, tworząc program „Zdrowa krowa”.

Ponieważ zawartość selenu w serze żółtym zależy w dużej mierze od surowca, Spółdzielnia  zbadała ilość tego związku w gotowym produkcie Salami Serenada. 100 g tego sera dostarcza 14 mcg selenu, co oznacza, że w jednym plasterku znajduje 1,4 mcg. 

Warto pamiętać, że tylko urozmaicona dieta gwarantuje zachowanie dobrego stanu zdrowia, poprzez dostarczanie wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Tak samo jest w przypadku selenu. Sięgajmy po jak najbardziej zróżnicowane produkty, pamiętając o odpowiednich proporcjach i nie wykluczając żadnych grup produktów spożywczych, bo w każdej z nich kryje się bogactwo składników odżywczych.